W sieci znalazłam parę pozycji, które w różnych dziedzinach mnie inspirują - postaram się przy każdej umieścić krótki komentarz.
-Ogród Kasi Bellingham- od autorki tego bloga pożyczyłam sporo pomysłów, które w sposób twórczy zrealizowałam w moim ogrodzie. Od dawna zastanawiałam się w jaki sposób zaaranżować ogród warzywny , tak by pasował do miejsca , w którym mieszkam i to właśnie na ty blogu znalazłam odpowiedź. Szkoda tylko, że obecnie blog służy autorce głównie jako strona reklamowa i coraz mniej jest tekstów dotyczących ogrodnictwa ale zimą postaram się sięgnąć do starszych wpisów i na pewno odkryję w nich coś wartościowego.
-Ogród Tamaryszka - podpatruję pomysły autorki na ogród, z wielką przyjemnością czytam relacje z podróży ,zaglądam do polecanych lektur i zdobywam wiedzę o roślinach wspomnianych na blogu.
-Druga strona ogrodu - blog nieco drapieżny, niepokorny, o działaniu odświeżającym, chwała autorce za to.
-Łukasz Łuczaj i jego blog - ohoo - to mocne uderzenie- interesują mnie teksty o dzikich roślinach jadalnych i ziołach, i drzewach ,ale ostatnio wymiękłam przy kaszance z psich kleszczy i steku z placenty...- żeby nie było , że nie ostrzegałam...
-Ogrody Ewy -balsam na mą rozkochaną w historii duszę...
- W poszukiwaniu slow live - nic, tylko się uczyć.
-blog WO - szczypta polityki z sieci ale bez wulgarnych i brutalnych komentarzy, jedynie miłości autora do Lema nie podzielam - no ale "nikt nie jest doskonały"- "i tym optymistycznym akcentem" zamykam moją listę i życzę Państwu miłej lektury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz